wtorek, 29 września 2009

O połowę mniej

Wczoraj, przy pierwszym dniu brania dawki 1 mg, wypaliłem o połowę mniej papierosów niż zazwyczaj. Było ich 14 sztuk i w końcu paczka fajek dotrwała kolejnej doby. Wziąwszy pod uwagę, że paliłem po pół lub 3/4 papierosa, a nie po sam filtr to było ich jeszcze mniej. Palić się nie chce, ale te cholerne przyzwyczajenia.

Czuję się nieco przybity, ale podejrzewam, że to z powodu zmiany pogody z ciepłej i słonecznej z wysokim ciśnieniem na pochmurną, deszczową z silniejszym wiatrem. Z latem czas się pożegnać i przestawić na jesienne słoty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz