Znowu zaczynam przygodę z Champixem. Mam nadzieje, że to już po raz ostatni i teraz definitywnie rozstanę się z fajkami. Raz mi pomógł, oby teraz było tak samo.
Po blisko 8 miesiącach bez papierosa paliłem przez 7 tygodni. Wróciłem do 30 papierosów dziennie, schudłem kilka kilogramów, apetytu brak, spadła kondycja, w ustach znowu ten sam smród, papieros znowu mną zawładnął. Być może teraz nie będę potrzebował aż 3 miesięcy kuracji. Pewne nawyki nie powróciły. Np. mogę wyjść na miasto bez papierosów, ale jak jestem w domu lub na imprezie to palę jednego za drugim...
Dzisiaj po południu odbieram z apteki opakowanie startowe 25 tabl. i zaczynam leczenie. Wezmę tę pierwszą już wieczorem. Nie będę czekał do rana.
POWODZENIA :-)BEDĘ CI Z CAŁEGO SERCA KIBICOWAĆ
OdpowiedzUsuńDziękuję Joanno, mam nadzieję się się teraz uda już na stałe... Jak u Ciebie?
OdpowiedzUsuń