piątek, 16 października 2009

Poprawa?

Już blisko dwa tygodnie jak nie palę (było tylko kilka wpadek-machów). Zastanawiam się czy sprawdza się coś z tych różnych zapowiedzi poprawy zdrowia po rzuceniu palenia. Ponoć moje zmysły smaku i węchu zaczęły działać normalnie w ciągu 48 godzin. Hmm, raczej nie zauważyłem zmiany. Wszystko smakuje mi jak wcześniej, zapachy podobnie. Jedyne czego nie mogę znieść to zapach dymu papierosowego, a w szczególności przepalonych po imprezie ciuchów. Wszystko od razu idzie do prania, bo znieść tego smrodu nie mogę. W lokalu jakoś mi ten dym nie przeszkadza, ale po wyjściu na świeże powietrze wszystko mi śmierdzi. To akurat pozytywny objaw. Kondycja? Tutaj też nie zauważam różnicy. Na basenie, na który często chodzę, pływam i męczę się tam samo jak wcześniej. Być może to jeszcze za wcześnie na poprawę... pewnie potrzeba kilku miesięcy na jakieś efekty. Bez wątpienia zaczekam :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz