wtorek, 13 września 2011

Zapomniałem

Pisząc wczoraj o skutkach ubocznych zapomniałem napisać o, nomen omen, zapominaniu. Tak, to jest najbardziej dokuczliwe, pojawiło się jakieś 2-3 tygodnie od rozpoczęcia terapii. Zapominam gdzie położyłem klucze czy telefon, dzisiaj przez pół dnia nie mogłem sobie przypomnieć nazwy perfum, których używam, ostatecznie z pomocą przyszła internetowa perfumeria. Zapominam, że ktoś mi coś powiedział dzień temu lub że ja komuś o czymś już powiedziałem i powtarzam się. W ruch poszły karteczki i googlowy kalendarz, który przypomina mi o kilkunastu ważnych rzeczach tygodniowo. Dodam, że przedtem nie miałem takich kłopotów z pamięcią. Miałem tak samo przy poprzednich próbach rzucania fajek z Champixem. Nie jest oczywiście tak, że kompletnie nic nie pamiętam, ale raz lub dwa razy dziennie uświadamiam sobie, że nie mogę sobie czegoś przypomnieć lub że o czymś zapomniałem. To z mojej strony ewidentny i niezaprzeczalny w moim przypadku skutek uboczny brania Champixu. Nie zniechęcajcie się jednak, spróbujcie, bo niekoniecznie taki objaw musi u was wystąpić, ja z Champixem zapomniałem też, że kiedyś paliłem :)

1 komentarz:

  1. Mój mąż pół roku temu brał Champix. Przestał palić. Ma ciężką depresję. Ostrzegam przed braniem tych lekarstw. Nam zrujnowały życie.

    OdpowiedzUsuń