Champix - lek pomagający rzucić palenie. Pacjent: biały mężczyzna w wieku 32 lat, palę od 14 lat. Na starcie terapii (21. września 2009): 30 papierosów dziennie, waga: 65 kg Na końcu terapii (21. grudnia 2009): nie palę, waga: 71 kg :-) Update: po 8 miesiącach bez papierosa zacząłem znowu palić. Update: znowu zaczynam brać Champix (19. lipca 2010). Update: tym razem się nie udało, od 15. września znowu palę. Update: 30. lipca 2011 - ponownie zaczynam brać Champix
piątek, 16 października 2009
Poprawa?
Już blisko dwa tygodnie jak nie palę (było tylko kilka wpadek-machów). Zastanawiam się czy sprawdza się coś z tych różnych zapowiedzi poprawy zdrowia po rzuceniu palenia. Ponoć moje zmysły smaku i węchu zaczęły działać normalnie w ciągu 48 godzin. Hmm, raczej nie zauważyłem zmiany. Wszystko smakuje mi jak wcześniej, zapachy podobnie. Jedyne czego nie mogę znieść to zapach dymu papierosowego, a w szczególności przepalonych po imprezie ciuchów. Wszystko od razu idzie do prania, bo znieść tego smrodu nie mogę. W lokalu jakoś mi ten dym nie przeszkadza, ale po wyjściu na świeże powietrze wszystko mi śmierdzi. To akurat pozytywny objaw. Kondycja? Tutaj też nie zauważam różnicy. Na basenie, na który często chodzę, pływam i męczę się tam samo jak wcześniej. Być może to jeszcze za wcześnie na poprawę... pewnie potrzeba kilku miesięcy na jakieś efekty. Bez wątpienia zaczekam :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz