Champix - lek pomagający rzucić palenie. Pacjent: biały mężczyzna w wieku 32 lat, palę od 14 lat. Na starcie terapii (21. września 2009): 30 papierosów dziennie, waga: 65 kg Na końcu terapii (21. grudnia 2009): nie palę, waga: 71 kg :-) Update: po 8 miesiącach bez papierosa zacząłem znowu palić. Update: znowu zaczynam brać Champix (19. lipca 2010). Update: tym razem się nie udało, od 15. września znowu palę. Update: 30. lipca 2011 - ponownie zaczynam brać Champix
czwartek, 24 września 2009
Dwie i pół godziny
Tyle średnio w ciągu dnia spędzam na czynności palenia. 30 papierosów x 5 minut = 150 minut machania ręką każdego dnia. I tak przez 13 lat! W czwartym dniu brania Champix zaczyna osłabiać głód nikotynowy i to jest pomoc nieoceniona, ale lek ten nie zagospodaruje mi tego czasu, który wcześniej marnowałem na palenie. Będę musiał coś wymyślić... To będzie teraz dla mnie sprawa najważniejsza. Dochodzą do tego bardzo częste sytuacje kiedy się paliło, tyle różnych przyzwyczajeń z papierosem w tle... Może ktoś ma pomysł jak się odzwyczajać? Biegać wszędzie z marchewką pociętą na kawałki wielkości papierosa? A może paluszki?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz